Strony

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

005 One Shot ~ Fedemila

Remember. If something you eat, gain weight...


Pierwsze spojrzenie w lustro - za grube nogi.
Drugie spojrzenie w lustro - stykające się ze sobą uda.
Trzecie spojrzenie w lustro - fałdy tłuszczu na brzuchu.
Czwarte spojrzenie w lustro - zbyt okrągła twarz, brak kości policzkowych.
Piąte spojrzenie w lustro - zwisająca skóra na rękach. 
Szóste spojrzenie w lustro - brzydka twarz i włosy.
Siódme spojrzenie w lustro - gruba i brzydka.


Pierwsze spojrzenie w lustro - nogi przypominające patyki.
Drugie spojrzenie w lustro - wystające kości bioder.
Trzecie spojrzenie w lustro - wychudzony, płaski brzuch z widocznymi żebrami.
Czwarte spojrzenie w lustro - wystające kości policzkowe.
Piąte spojrzenie w lustro - każdą kość da się dotknąć.
Szóste spojrzenie w lustro - wycieńczona twarz, wory pod oczami i cienkie, pozbawione blasku włosy.
Siódme spojrzenie w lustro - za późno.

 

Zawsze gdy patrzę na siebie w lustrze powtarzam te słowa, są moją rutyną. 
Nienawidzę swojego ciała, nienawidzę tego kim jestem, nienawidzę siebie.
 
Tak dokładnie, jestem anorektyczką. Wszyscy powtarzają mi, że jestem chora jednak ja się z tym nie zgadzam. 
Anoreksja to nie jest choroba, teraz pewnie każdy "znawca" zapyta ale jak to nie jest chorobą?
Otóż nie, mylisz się o wy "znawco". 
Anoreksja jest częścią mnie, czyli ja jestem chorobą? 

- Ludmila wiesz, że cię kocham i robię to dla twojego zdrowia więc racz w końcu coś zjeść!- nawet Federico twierdzi, że jestem chora. Nawet on.
- Nie jestem głodna.
- Wyglądasz prawie jak szkielet, Lu musisz jeść, bo inaczej umrzesz!
- Jak zwykle nic nie rozumiesz! Gdybyś mnie kochał pomógłbyś mi w osiągnięciu idealnej figury, a nie zmuszał do jedzenia!- Włoch podchodzi do mnie i wpija się w moje popękane usta. 
- Kocham cię, dlatego tutaj jestem. Pomagam ci- po tych słowach opuścił moje mieszkanie. 

Czyżby Federico miał racje? Rzeczywiście mi pomaga? 

Nie słuchaj go! On chce żebyś była gruba!
Pamiętaj to ja jestem twoją przyjaciółką, to mnie masz się słuchać!

Kim jesteś?

Jestem anoreksją, twoją przyjaciółką.

Oh, witaj Anoreksjo, moja dobra przyjaciółko!


- Zjedz jeszcze trochę, proszę cię- nie słuchaj go! Pamiętaj. Cokolwiek zjesz, przytyjesz a tego nie chcesz!
- Nie chcę już - brawo, mądra dziewczynka!
- Ludmila proszę, musisz jeść! 
- Jjjaa- ani mi się waż zjeść więcej! 


- Dziękuję, nie zostawiłeś mnie, czuje się dzięki tobie lepiej- mówię patrząc w czekoladowe tęczówki chłopaka.
- Nawet nie wiesz jak się cieszę, że to mówisz- złączył nasze usta w namiętnym pocałunku. 


Nie wiedziałam, że jesteś taką dobrą aktorką Przyjaciółko, chłopak je Ci z ręki.

Nie jestem aktorką, nie rozumiem.

Dobrze udajesz, że znowu zaczęłaś jeść.

Ale ja nie udaję.

Chcesz mi powiedzieć, że znowu wróciłaś do jedzenia?! Jak mogłaś!

Przepraszam Cię ale ja już tak dłużej nie mogę.

Zostawiłaś mnie dla niego! Porzuciłaś marzenia o idealnej figurze!

Teraz mam idealną figurę, dzięki Federico znowu pokochałam siebie!

Kłamiesz! Zobaczysz, jeszcze do Mnie wrócisz i będziesz błagać o przebaczenie!

Żegnaj Anoreksjo, żegnaj chorobo.

Pierwsze spojrzenie w lustro - nie za grube ale nie wychudzone nogi.
Drugie spojrzenie w lustro - wyćwiczona lekka przerwa między udami.
Trzecie spojrzenie w lustro - płaski brzuch z malutkimi fałdami.
Czwarte spojrzenie w lustro - promienna twarz z delikatnymi kościami policzkowymi.
Piąte spojrzenie w lustro - szczupłe ręce.
Szóste spojrzenie w lustro - szeroki uśmiech i błyszczące, grube włosy.
Siódme spojrzenie w lustro - prawdziwa dziewczyna, a nie kościotrup.




Dzisiaj przychodzę do Was z nieco nietypowym OS-em na temat anoreksji. 
Sama na szczęście nie doświadczyłam jej, jednak chciałam napisać coś na ten temat.
Temat chorób psychicznych (w tym właśnie anoreksja) zawsze nie wiem dlaczego był mi bliskim tematem, lubię czytać na ich temat. 
Jestem zadowolona z tego co udało mi się napisać, mam nadzieję że Wam także się podoba <333

*Przypominam także o pytaniach do specjalnego posta z okazji zbliżających się 30 tysięcy odsłon! (więcej w notce pod rozdziałem pierwszym)*




~Angelo~

1 komentarz: